Przyjaźń, która zaszła za daleko. Zdecydowanie. Porzucenie, odtrącenie po tym wszystkim wprowadziło mnie w stan, w którym przestałam panować nad emocjami. Decyzja o terapii zapadła w krytycznym momencie. Wiedziałam, że sama sobie nie poradzę. Cieszę się z tej decyzji